Trzeba ratować Żyrardów – referendum!!!
28 czerwca inicjatorzy przeprowadzenia referendum odwołującego Prezydenta Andrzeja Wilka, złożyli stosowne pisma informujące o tym zamiarze stosowne organy: Prezydenta Miasta oraz Komisarza Wyborczego. Ale już wcześniej dały się słyszeć głosy komentujące pomysł przeprowadzenia referendum. Od głosów zadowolenia i poparcia poprzez zdumienie, że ktoś się w końcu odważył, aż po wątpiące w słuszność takiej decyzji. Spróbuję zatem odpowiedzieć na dwa podstawowe zarzuty tych ostatnich.
Nie muszę przekonywać jak fatalnym prezydentem okazał się Andrzej Wilk. Doprowadzenie naszego miasta na skraj bankructwa, utrata płynności finansowej oraz łatanie dziur w budżecie kolejnymi podwyżkami podatków i opłat, to tylko część skutków jego rządów. Przerzucanie kosztów funkcjonowania „dworu” na mieszkańców i propaganda sukcesu stały się normą. Arogancja i brak współpracy z radnymi oraz z sąsiednimi samorządami, a także samorządem powiatowym skutkuje ciągłymi napięciami i zmarnowanymi okazjami na wspólne inwestycje. Tracimy swoje olbrzymie szanse na rozwój, pozyskanie zewnętrznych środków oraz inwestorów.
Należy zatem zadać pytanie wątpiącym w konieczność przeprowadzenia referendum: czy naszym obowiązkiem nie jest podjęcie próby ratowania miasta póki jeszcze czas? Argument w postaci grania na czas, po to by Prezydent jeszcze gorzej się skompromitował, a tym samym ułatwił przejęcie władzy, jest myśleniem w kategorii czysto politycznych kalkulacji. Zabrakło tutaj wyraźnie kierowania się dobrem samych mieszkańców. Przecież bez wprowadzenia odpowiedniego programu naprawczego, stan miasta przez ten czas się nie poprawi – wręcz przeciwnie – może już nie będzie co ratować. A rachunek zapłacą wszyscy.
Drugim zarzutem jest przekonanie o tym, że referendum się nie uda. Tego nie możemy stwierdzić na pewno. Przykłady Elbląga, niedługo również Warszawy i wielu innych miast, wskazują na coś przeciwnego. Tam mieszkańcy pokazali, że zależy im na własnym losie i byli w stanie sami wziąć go w swoje ręce. Tak buduje się prawdziwą samorządność i kształtuje postawy obywatelskie.
Zresztą, czy mamy jakiś inny wybór gdy chodzi o dobro miasta? Nie udzielenie absolutorium Prezydentowi przez radnych jest sygnałem braku zaufania, a przede wszystkim symboliczną oceną jego działań. Tym samym, lepiej spróbować zmienić stan braku współpracy i permanentnej kłótni, niż biernie czekać na koniec kadencji. Ze szkodą dla nas wszystkich.
Żyrardów potrzebuje teraz przede wszystkim odważnych i zaangażowanych mieszkańców, którzy będą chcieli powiedzieć „NIE” obecnemu Prezydentowi. To pierwszy i najważniejszy krok. Referendum daje taką możliwość. Wystarczy z niej skorzystać.
Dariusz Kaczanowski
Skomentuj